Wiem że jest źle
Wiem,że nieszczęścia wyją do księżyca
Wiem,że nie chcę się nimi zachwycać,
obłok czarny,szary,czerwony
wciąż wychodzą na scenę
zza życia zasłony.
Zdradliwe te chmury właśnie
aktorów idylli wyparły,
zaczaiły się chyłkiem,
dobre serca pożarły.
Już nie wiadomo gdzie scena,
gdzie widownia zbrukana,
nieważne, że nie chce cierpienia
przyszłość w kołysce schowana.
Straszne nadeszły czasy,
inaczej każdemu brzmią dźwięki,
choćby i tej dla przykładu
pięknej przecież piosenki
"Otwórz oczy szeroko i
patrz
jaki barwny otacza cię
świat..."
powstał pod wpływem komentarza mariat.dziękuję
Komentarze (10)
Mariat prowokuje to dobry znak :)
Oczami duszy patrzymy na świat ładny,,pozdrawiam+++
bardzo smutny i mocno pesymistyczny, jednak napisany
doskonale
Podoba mi się, fajny klimat i treść z morałem.
Smuteczek w nim ale i prawdy życiowe bywają smutne.
Ciepło pozdrawiam.
jaleku poprawiłam, dziękuję:)
...tak, bywają takie chwile, kiedy "inaczej każdemu
brzmią dźwięki" ...ale to mija, jak wszystko, i życie
znowu uśmiecha się do nas... popraw "nieważne" -
piszemy razem:) ...pozdrawiam:)
Smutny i pesymistyczny, jestem za. Pozdrawiam!
Sceną jest życie a my aktorami.. czasami kiepskimi...
Wiersz Bardzo dobry świetnie napisany :)))
Ciekawy wiersz, przeczytałem z przyjemnością+]!