Wierna
Oczy tak piękne, a krzywdzą
Dłonie tak miękkie, a zadają ból
Serce tak czułe, a zabija.
Nieświadomy niczego
po prostu egzystujesz...
Twoje istnienie to moja smierć.
Spójrz głęboko w moje oczy
- zobaczysz smutek.
Posłuchaj moich słów -
usłyszysz wołanie o pomoc,
wołanie o cholerną sprawiedliwość !
Rozpruj moje żyły
- zobaczysz płynącą krew, która zamieni
się w pustynię słońcem wysuszoną,
jeśli tylko powiesz słowo.
autor
adrienne11
Dodano: 2009-12-16 21:24:25
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.