Wiersyki
wiersz gwarowy
Wiersyki
Wy moje wiersyki
boskiem, nieobute
z serduska samego
na góralskom nute.
Takie samosiejki
nika niekształcone
na góralskom nute
piyknie ułozone...
Do holnego wiatru
co mi nuty duje
do śpiywu skowronka
co słonecko cuje...
Wiersyki, wiersyki
skąd wy sie bierecie
na moim serdusku
same sie siejecie
Komentarze (19)
Z duszy się biorą,
miła Poetko, z duszy:)
Miłej majówki życzę:)
Jarzębino Wracaj:(
Bardzo ciepły wiersz i tak słodko napisany :)
Pisz pisz swoje wierszyki bosei obute a ja będę się
nimi delektowała :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Pięknie i tak ciepło.Pozdrawiam serdecznie:)
Cieplo, uroczo:)
Pozdrawiam, skoruso:)
Skoruso ciepło - rozsiewaj ziarno swojej poezji gwarą
pisanie
pozdrawiam
Pięknie, ciepło...niech Twoich wierszyków będzie coraz
więcej:)
Fajnie o wiersykach. Nie raz sama zastanawiałam się,
skąd nam to się bierze, że wciąż sypiemy ziarnem
poezji.
Pozdrawiam.
piękne, bo wena lubi góry (zapraszam na mój " jesteś
wielka ", a szczególnie na muzę Grechuty o górach):)
miłego dzionka skoruso
niekształcone czasem najlepsze, a już Twoje skoruso...
nieskażone niczym, urokliwe, chwytające za serce:)
Piękny i ciepły wiersz, cała Ty Skorusko:)
Życzę jak najwięcej takich samosiejek, pozdrawiam:)
Z pięknych nasionek...
Miłego dnia, skoruso :)
Pozazdrościć tylko takich "samosiejek":) Miłego dnia.
Popieram komentarz Jacka Z. Ma zupełną rację.
Pozdrawiam
Jurek