* * *
Słyszałam o Tobie opowiadania,
które z pokolenia na pokolenie
są przekazywane.
Wiem jakim byłeś kiedyś
człowiekiem, ile dobra
od siebie dawałeś innym.
I nie było Tobie łatwo
przed śmiercią wiele
krzywd odczułeś.
Teraz jesteś naszym
patronem, który patrzy
na nas z nieba.
Choć i tak nadal cierpisz
przez nasze złe myśli i czyny.
Ale Ty starasz się jak
możesz, aby nam
wybaczyć grzechy nasze.
Ja wiem, że to ja wybiorę
drogę, którą pójdę, a ty
mnie natchniesz.
A wiesz dlaczego, bo wiem,
że wskażesz mi Panie drogę
niebiańską, gdzie resztę
życia spędzę przy boku Twym.
Komentarze (8)
ładniutki wiersz naprawdę :)
fajnie napisany wiersz :)
boski wiersz napisany +
tak jest w życiu tego nie zdołasz zmienić ;(
czasem tak bywa że grzeszymy
ladny
Kłopoty z wyksztalceniem? Chcesz pouczać będąc
cieniem?
Popraw drobne błędy, które pewnie wdarły się przez
przypadek ;) , a pozatym wiersz ładny ;)