***
W małej chwili słabości...
Tak bym chciał choć raz zabić...
Prze dziać rozerwać połamać kości...
By zło na ziemi przestało istnieć...
W małej chwili słabości...
Tak bym chciał choć raz umrzeć...
Fruwać spokojnie po świecie nicości...
Lecz to mój warunek- kiedyś chce
wrócić...
W małej chwili słabości...
Tak bym chciał odejść na zawsze...
Uciec daleko w stronę samotności...
Lecz nie pozwalają mi problemy wasze...
nieważne..............:/.....
Komentarze (1)
Nie odchodź! Piszesz bardzo ładnie. Jest po co żyć:)
Choćby żeby tak pisać
A bardziej poważnie:
Wiele ładnych określeń dostrzegłam. Świetne
przenośnie. Cudowna 2 zwrotka