P o z o s t a ń
Jak dobrze patrzeć wprost
na upragnione
słysząc tak wyraźnie
przy swoim boku twoje słowa
jak dobrze kochać pełnym
sercem
ukochane
i nie powracać
wspomnieniami
do smutnych chwil
nie przeklinać z żalem
straconych dni
czy wysuszać w
pamięci
strumieni łez
po cóż to czynić
skoro masz
upragnione
wyśnione i
oczekiwane
czujesz że kochasz
i jesteś kochany
pozostań ze mną
aby wspólnie w
spokoju
usiąść w fotelu
starości
Komentarze (13)
tak niewiele par w nim zasiada.. az czasem szkoda ze
tak .. :(( ++
ładny, ciepły wiersz...
Zaglądam tutaj do Ciebie, bo lubię Twoje wiersze. Ale
z przykrością muszę stwierdzić, że mieszanie z błotem
Autorów wierszy jest nadal z lubością kontynuowane...
Kiedyś ten portal był przyjazny dla amatorów, a teraz
co? Co do wiersza: podoba mi się i kropka. Ma
przesłanie i wiem co autor chciał przez niego
powiedzieć. A to jest najważniejsze. Dla mnie rzecz
jasna. Z pozdrowieniami, M.
wiersz pisany marzeniem i nadzieją, niesie w sobie ten
okruch szczęścia, wyzwala w czytelniku wiare w miłośc
prawdziwą
Mi osobiście wiersz przypadł do gustu, dość plynnie
sie czyta a treśc jest w sam raz, bez zbędnego
patosu.Najwazniejsze, by wspólnie w spokoju usiąść w
fotelu...
Pewnie każdy pragnie spokojnej starości z ukochaną
osobą u boku
Mogę skomentować tylko treść, bo na języku pisanym nie
znam się tak jak inni, wiec nie zabieram głosu. Treść
jest wyrażeniem radości z posiadanego szczęścia, które
daje druga, bliska osoba.
Każdy z nas ma takie marzenia, by wspólnie doczekać
starości z ukochaną osobą. Nie szukajmy czegoś innego
skoro szczęście mamy u swojego boku.
A może ja lubię kaszankę z samogonem na starej gazecie
i mi się wiersz podoba jak wielu innym??
Lepiej się rzucać jak wesz na grzebieniu, niż
zastygnąć w starości cieniu.
Ażeby wspólnie kiedyś usiąść w fotelu starości, trzeba
kochać i starać się o to, by być kochanym.Nie
wystarczy raz w roku kwiatek dla Ewy, czy na Dzień
Kobiet. Uwaga!To działa w obie strony.Temat wiersza
jak najbardziej na miejscu.
Już od początku wiersz jest wyjątkowo niezręczny.
Autor zwala czytelnikowi na głowę ciąg słów
”upragnione-utęsknione-wymarzone”, które
stworzyć mają wrażenie, że mówi o czymś superważnym.
Efekt jest taki, jakby deptał czytelnikowi po głowie
podkutymi buciorami. Poza tym „utęsknione”
- raczej: „wytęsknione” – ale :
„czekać z utęsknieniem”. Rażą też
bezokoliczniki użyte obok siebie w nadmiarze:
„patrzeć-słyszeć-czuć-kochać”. To prosty
błąd techniczny. Faul.
Niesmak budzi też tautologiczny zwrot („masło
maślane”) – „kochać
…ukochane”. To błąd stylistyczny.
Stylistyka padła autorowi również tu: „wysuszać
w pamięci strumieni łez” - strumienie łez
osuszane w pamięci (!!!), to bardzo dobry przykład
zwrotu o ściśle grafomańskim rodowodzie.
Słonie elokwencji autora spadają czytelnikowi na
głowę po raz kolejny , na sam koniec tej poetyckiej
uczty. Znów mamy zbitkę wyrazów, która krzyczy w
twarz czytelnikowi „uwaga – teraz wywalam
ci na kolana tak ważne przesłanie, że Kopernik się
chowa”. Mamy więc: „upragnione wyśnione i
oczekiwane”.
Na koniec „wzruszające” wyznanie na
pograniczu plagiatu (to było setki razy w piosenkach)
- „ pozostań ze mną
aby wspólnie w spokoju
doczekać starości”. Czy nie można inaczej,
ciekawiej? Tego rodzaju „wyleniały” , choć
oczywisty i pewnie „od serca”, zwrot, to
jakby podmiot liryczny zamiast kawioru i szampana
zaserwował lubej kaszanke i samogon podane na starej
gazecie.
Do tego cytat znany i równie zużyty: „kochasz i
jesteś kochany”.
Nie wątpię jednak , że wiersz i autor padną kolejny
raz ofiarą zachwytów bejowiczów.
Na koń! Na topa!
Piękne życzenie ...pragnienie ...aczkolwiek zadając
pytanie po cóz to czynić ? ...niejednokrotnie tak
właśnie czynimy.