***
Świt ukryty w małej kropli deszczu.
Wielkość skupiona w małości.
Grom rozdziera serce żywe,
to co było już nie istnieje
A to co będzie jest tylko złudzeniem
wydającym kuszące owoce
jak róża opleciona cierniem dłoni.
Przyszłość pod znakiem zapytania staje.
Czy pójdę drogą tylko kawałek,
pusty nicością ludzi?
Lecz ja zakładam habit utkany ciepłem
gwiazd
i pozornie bezpieczny się czuję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.