Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

....

Miałam chwilkę więc przeanalizowałam. Zrobiłam transkrypcję własnych myśli i mi się te hieroglify nie spodobały. Ależ owszem, w czasach starego Egiptu były stare marzenia i one się uwieczniły w mojej głowie i wyryły na tapecie. I teraz tylko zdjęcie zostało bo tylko zdjęcie chciało zostać. A cała reszta poszła z dymem jak mój papieros. To już chyba 17 dzisiaj. Jakoś mi koją te fajki myśli i są lepsze od wódki bo nie ma niestrawności. A ja mam dużą niestrawność po swoim marzeniu, które miało kochać ale po raz kolejny okazałam się niewystarczająca. I Bóg mi świadkiem że nie umiem inaczej jak tylko płakać. Żebym potrafiła inaczej i miała ładniejsze zęby to bym się uśmiechała od ucha do ucha, a tak to skrywam resztkę szczęścia głęboko w jamie ustnej i nie pozwalam się jej wydobyć. Bo i po co?! Z uśmiechem typu "chees" mi nie do twarzy bo mi do makijażu nie pasuje to różowe plastikowe udawanie szczęścia. I niech mi już nikt więcej nie mówi że szczęście jest w nas bo we mnie już nic nie ma i już nic nie będzie i dobrze bo ta pustka się wypełniła ale uleciała niczym gaz z Pepsi po otwarciu. Nie lubię świata który na siłę mnie zmusza do życia.. bo niby czemu w wolnym kraju nie mogę się targnąć na własne szczęście, hmmm? Wolny człowiek w Unii Europejskiej może sobie zadawać emocjonalny ból marząc! Ja nie marze o zupce w proszku którą się miesza z chlorowaną wodą żeby się wypełnić na chwilę. Ja marzę o prawdziwym uczuciu bo nie jestem plastikowa typu "instant". I się nie mogę wpasować. Tak jak swoich bioder w spodnie wytarte na różowo. Bo to takie trendy być trendy a ja nie chce. Chce się ubierać na czarno bo mam po sobie żałobę i nie chcę szczęścia które ma inny kolor. I tylko zielone oczy bo czarny pasuje do wszystkiego!! A jak się komuś nie podoba odrobina szaleństwa i nieodpowiedzialności to niech się nie puka w głowę jak mnie widzi tylko pomyśli nad sobą bo może tej odrobiny zdrowej głupoty jemu brakuje a nie mi!!!! Czy jak to czytasz mój drogi to słyszysz ten niemy krzyk jaki wypluwają moje płuca? Czy słyszysz tą ciszę która dudni w uszach? To tak jak niemy krzyk z obrazów Beksińskiego... i ta śmierć która się przeplata i wplata i rysuję moją ścieżkę. I życie mi przelatuję przez palce i zahacza o paznokcie w kolorze turkusu i spada na ziemię jak ostatnia kropla krwi z zarżniętego zwierzęcia które przerobisz na kotlety i zjesz nie zastanawiając się w ogóle nad sensem istnienia! I ja tu nie mówię o sensie moim czy tego biednego zwierzęcia a sensie twojego życia! Z mojego już zostały jedynie odpady do zrobienia parówek. Tak...parówka której głównym składnikiem jest dusza...wyborna! Oprawiona jakimś flakiem z którego druga partia to reklamówki do hipermarketu! I znowu nikt nie myśli nad sensem. Sensem czegokolwiek. A może to jest właśnie boski plan! Ażeby ludzie szli jak trupy z teledysku Jacksona! Niby żywi na ciele ale umarli w środku. I ta jedyna boska część w nich poszła na parówki! I nie zostało już nic mistycznego. Mistyczne są tylko seriale dla emerytek. Mistyczne jest to jak tym ludziom udaje się sklepać scenariusz do 56283473 odcinków i że te seriale są wszystkie o tym samym! A ja chcę być o czymś innym. O czymś o czym jakaś istota będzie chciała wiedzieć. I będzie chciała za to kochać. I ja chcę kochać wreszcie. Prawdziwie.

Dodano: 2007-11-13 11:56:57
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

RealityDream RealityDream

Pewnie nie wiele osób przeczyta to co napisałaś, a
szkoda. Czytałam bardzo uważnie. Myślę,że musimy mieć
podobne dusze...
I masz rację, nikt nie będzie nas zmuszał do
plastikowego szczęścia! Dla mnie to właśnie cierpienie
ma większy sens! Wkurza mnie też,że nawet TU na Beju,
Ci mądrzy ludzie, po przeczytaniu mojego wiersza
wypełnionego cierpieniem piszą w komentarzach,że nie
mam się zadręczać,że mam spróbować pisać bardziej
radośnie...tak jakby wiersze były zarezerwowane tylko
do opisywania cudownego szczęścia...

Fatima Fatima

WOW!!! Niesamowita lektura, czytalam w
skupieniu.Ciekawe, nawet bardzo.Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »