...
Zamykam oczy, żeby zapomnieć na chwile...
Złą rzeczywistość.
Zamykam lecz wciąż widzę ten moment:
On ją odpycha,
Podnosi głos,
Nie mówi prawdy,
Słowem zadaje kolejny cios...
Cios w samo serce
To boli...
Ja widze jak to ją boli i zrobić nic nie
mogę
Dlatego...
Zamykam oczy żeby zapomnieć na chwile...
Złą rzeczywistość.
Myśl ta wciąż jest...
Ten strach, że zło się powtórzy.
Płacz, wrzask, niepokój, lęk...
A później jak zwykle...
spokój po burzy...
...
Komentarze (1)
Niemoc we wspomnieniach oddajesz w tym wierszu i
rzeczywiście pomóc Ci nie sposób, tu nikt nie ma
doradczego głosu, sprawa między dwojga ludźmi -
wyjaśnić wszystko muszą sami do końca by znów między
nimi zaświeciło słońce.