* * *
Brzydki jest brud miasta,
smog i smród spalin,
obdrapany blok co wyrasta,
wśród skażonych malin.
Piękny jest deszcz majowy,
co przyrodę ze snu budzi,
zieleń lasu, śpiew słowika,
radość i chęć życia ludzi.
Proszę was tylko o szczere opinie na temat tego co tu zamieszczę ;) Z góry dziękuje :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.