* * * *
O miłości nieomylna,
która teraz błądzisz.
Powiedz mi, czemu
tak jest?
Wszystko, co jest mi
drogie, nie spostrzega
mej ofiary?
Czemu tak musi być??
Żyć i być mniej niż zero,
w oczach tej jedynej.
Zawsze dążyłem i dążę
do doskonałości.
Proszę powiedz mi?
Gdzie zbłądziłem?
Gdzie?
Gdzie?...
autor
Diobel
Dodano: 2006-07-25 20:09:53
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.