(...)
dla A. :)
Widzę wciąż czerwone policzki,
wyryte strugi po łzach,
wieczny niepokój w twych oczach,
uśmiech wymuszony przez życie.
Tak bardzo chcę Ci pomóc,
jednak i ja zawodzę...
To ja doprowadziłam Cię do szczerego
płaczu,
słowo ,,przyjaciel" już nie różni się od
innych.
Dopiero teraz widzę określoną granicę,
tak mało osób dostało przepustkę,
byłam jedną z nich,
już czuję jakie miałam szczęście.
Pogodziłaś się z tym, że nikt Cię nie
lubi,
doszło do Ciebie, że nie masz nikogo,
obrałaś taktykę: wszystko się sypie,
zrozumiałaś, że przyjaźń nie istnieje.
,,Mądry Polak po szkodzie" - tak mówi
przysłowie,
przepraszam doceniłam Cię za późno,
po czasie stwierdziłam, że Cię
potrzebuję,
na końcu zrozumiałam, że Cię kocham...
a taki stary... i przeterminowany.
Komentarze (9)
Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wielu z nas ten
wiersz dotyczy.
Między przyjaźnią, a miłością jest niezauważalna
granica.
Dla mnie przyjaźń to wzajemne obdarowywanie.
Ciekawe refleksje wierszem. Pozdrawiam:)
dedykowany dla przyjaciela, więc jednak przyjaźń
istnieje...tak mało osób dostało przepustkę,
Unikałabym w wierszu takich opisów prozą...Pogodziłaś
się z tym, że nikt Cię nie lubi,
doszło do Ciebie, że nie masz nikogo,
obrałaś taktykę: wszystko się sypie,
zrozumiałaś, że przyjaźń nie istnieje...napisałabym
np."pogodzona brakiem przyjaźni pomyślałaś, wszystko
się sypie"
Pozdrawiam :))byłam jedną z nich...ten wers mi się
szczególnie spodobał.
Wiersz najlepiej odczytany zostanie zapewne przez
osobę, do której został skierowany. Jednocześnie
pragnę oprotestować "przyjaźń nie istnieje". Przyjaźń
istnieje i jest dla mnie rodzajem miłości - potwierdza
to moje życie. Pozdrawiam serdecznie
może przeterminowany, może po czasie ale zawsze warto
się zreflektować... zwłaszcza tak ładnie :-)
drogi w poszukiwaniu prawdziwej miłości są krótkie i
długie albo nie ma ich wcale
treść wiersza ukazuje drogę poznania prawdy na końcu
ważny temat rozważania o życiu
szczęsliwego roku 2010
podoba mi się może w przyszłości jednak zrozumie ona i
da się to naprawić ;)
Ten wiersz niby taki prosty,a jednak te słowa w nim
zawarte trafiły do mego serca,gdyż bardzo dobrze to
rozumiem.Niestety czasem już jest za późno by coś
naprawić.Jedynie można liczyć na to,że kiedyś coś się
zmieni.Pozdrawiam:)