(***)
Słabne
moje życie mnie opuszcza
Staram sie jeszcze podźwignąć lęk
już nie mogę...
moje stopy zapadają się
słychać cichy pomruk lasu
księżyc wznosi się ponad
rzeczywistość...
widze sprawiedliwość
która nieustannie napawa
mnie strachem
Chce uciec, zniknąć
krzycze...
Słysze tylko siebie
a może to już nie ja...
autor
małe diablatko:)
Dodano: 2006-01-23 19:24:37
Ten wiersz przeczytano 656 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.