***
pozwól
spłynąć złości
zawładnij szałem
krzycz
przecież i tak cię nie usłyszą
zaczaruj
odłamy wściekłości
i drwij z głupców
którzy nie potrafią
szarpnij
wgryź się
w esencję nieskończoności
wznosząc się nie zapomnij
epitafium
nie wołaj
to nie ich wojna
Komentarze (1)
Wiersz dobry, treść skłania do przemyśleń... Dla mnie
na plus:) Pozdrawiam.