I
Choć nie potrafię przepięknie mówić tak jak
poeci
Ani wychwalać Cię Wielki Boże tak jak
prorocy
To jednak wziąłem ja Twoje pióro do swojej
ręki
I moja ręka za Twoim piórem zaczęła kroczyć
-
Może me słowo tak jak meteor sobie przeleci
Na chwilę światło rzucając tutaj
dzisiejszej nocy
Zaś po tej chwili znów będzie słychać
szatańskie jęki
Które je zduszą i na myśl Bożą będą się
droczyć.
Komentarze (3)
Poczyniłeś próbę autorze tekstu a teraz oczekują
właściwego wiersza dla zachęty pozostawię + :)
I nic wielkiego na razie nie zostało przekazane, nie
wiem dlaczego miałby świat się zawalić, nie wiem czy
ktoś ma czelność z myślą Bożą się droczyć, w sumie
to nie całkiem wiem o co Autorowi chodzi; ale za
wywołanie konrowersyjnosci - plusik
Trochę chyba nie tak... Prorocy, jak sama ich nazwa
wyjaśnia, są od prorokowania, przepowiadania, mówienia
Głosem Boga. Ogólnie to chyba nie jest poezja i nie
jest to Twoje psinie prozą poetycką. - MINUS!