...
Siedzę zgarbiona nad biurkiem,
Zlizuje zapach czystej kartki,
W ręku pióro wiecznego nieużytku,
Ogrzewane w nadziei, że krople tuszu
wydobędzie.
Siedzę zgarbiona nad biurkiem,
Zlizuje zapach czystej kartki,
W ręku pióro wiecznego nieużytku,
Ogrzewane w nadziei, że krople tuszu
wydobędzie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.