* * *
by pocieszyć smutnego
chciałem napisać
coś wesołego
pomysł dobry miałem
gdy zapukałaś
to zapomniałem
a on na mnie czeka
odejście swe
w czasie odwleka
gdyż wierzy
że moje słowo
ból jego uśmierzy
i tak mija chwila za chwilą
będąc dla niego straszną
a dla mnie miłą
autor
Wiedyn
Dodano: 2004-11-14 14:21:35
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.