L
zimny pochmurny dzien
niebo przepelnione naszymi lzami
godzina przemyslen rozliczen
nic sie nie zmienilo chcialam pozegnac sie
z Toba
a jednak wciaz czekam na Ciebie
sprobowalam zyc nowym zycie
i nie udalo sie
wciaz jestes Ty
probowalam zapomniec ale wspomnienia nie
pozwalaja zasnac
sprobuje rozliczyc sie z przeszloscia
ale ta przeszloscia jestes Ty
nie wiem czy bardziej Cie kocham
czy nienawidze za to ze jestes z nia
wiem tylko ze bez wzgledu na to co zrobie
mysl o Tobie zawsze bedzie ze mna
a nadzieja ze wrocisz kiedys daje mi sily
na kazdy kolejny dzien
Komentarze (3)
Bardzo ładny wiersz.Czasami lepiej zapomnieć niż
czekać na to co nigdy nie nastąpi. Wiem coś o
tym.Pozdrawiam :)
Rzeczywiście zaimkoza, treść dosłowna jak przemówienie
prezydenta, nic co przypominałoby poezję.
Toba, Cie, Tobie - za dużo tych zaimków, treść jak z
pamiętnika, nie wnosi nic interesującego