***
bezszelestnie
wsunęłam moje alter ego
na zziębniętą
prześcieradła przestrzeń
w nadziei
że dosięgnie jego ego
on zaś z hukiem
trzasnął powiekami
przypuszczalnie
spotkać się nie chce
czuję jednak
kordialność znajomą
niewzruszone
rozgrzewa posłanie
ciepło
cieplej
czulej
iskrzy rozentuzjazmowane
rytmicznie
zmrużonymi spozieram oczyma
w ego stronę
powieki komą scalone
unoszę się
i
z sił opadam
omamiona
frenezji westchnieniem
na poduszki wzniesienie
do snu się ułożę
strudzona
własnołożeniem
....prośba do czytelnika gorąca szalenie.... wiersz proszę traktować z oka przymrużeniem ;)
Komentarze (13)
Ciekawe ujęcie - kobiece (tak je odbieram), delikatne
i lekko wycofane (bezpiecznie) nieangażujące się w
całości - pozostawiające małą furtkę ukrytą w murze -
do ucieczki(?), w strachu przed uległością(?),
cierpieniem(?). Zaintrygował mnie mnie ten wiersz.
Pozdrawiam :)
świetny ......... nic dodawać nie trzeba ...
pozdrawiam ciepło
Ciekawa budowa, pobudza i zaciekawia. Oczy raczej
robią się wielkie ;)
Nie mrużę,a oczko puszczam:))..M.
"strudzona własnołożeniem" - cudo! Oczy przymrużę gdy
skończę pisać podziękowania na ten wiersz. Dziękuję.
Ładnie i rzeczowo napisane... Brawo!!!+
taaa... oczy to się same mrużą po przeczytaniu... ;)
dla mnie - świetne!
Przymrużyłam, ale kurczę nie widzę teraz co tu
napisane;-))))))))))
Bardzo obrazowy, pomysłowy, finezyjny i frenezyjny
/nie mylić/.Nie potrzeba przymrużenia, ktoby myslał
inaczej niż własnocielesne ułożenie na wzniesionych
poduszkach.
Drogi Aut-cie ....wiersze te przegląda mój życiowy
partner (często od niechcenia) .... a tu kwestia jest
"własnołożenia" :))))
Erotyka wysoka, więc czemu z przymrużeniem oka...?
Subtelny i wciągający erotyzm.
Słowa dobrane w sposób, jaki czynią wiersz bardzo
erotyczny i zmysłowy.Gratuluję, miło się płynie:)