P o m ó ż
Pociesz choć jednym słowem
abym przerwał tę głuchą ciszę
bo tak ponuro i smutno
w tym otaczającym chaosie
zaznał chwil spokoju
ukoił łkanie duszy
słysząc oczekiwany głos
dodaj siły i otuchy
abym pokonał samego siebie
bo tak ciężko i trudno
walczyć z niewidocznym
zagubionym w codzienności
naładuj baterie życia
ładunkiem na dalszą drogę
otwórz wyciągnięte dłonie
abym poczuł ich ciepło
bo tak chłodno i pusto
przemierzać bezkresy
poprowadź przez nieznane
zachowaj od samotności
pozwól dotrzeć do celu
zatrzymaj rozbiegane oczy
aby ujrzały poszukujące
bo tak tęsknią i płaczą
wypatrując w oddali
daj oparcie w radości
iskierkę nadziei szczęścia
i odpoczynek przy sobie
17.10 – 18.10.2004.
Komentarze (22)
Dużo w tym wierszu pokory i prośby, bardzo ładna
modlitwa tak to odebrałam... Karolu, obyś miał rację
co do jego powrotu, dziękuję i cieplutko pozdrawiam
:))
bardzo piękna rozmowa, marzenie, zwrócone do kobiety.
Taka tęsknota za wspólnym życiem, za szczęściem u jej
boku. Pozdrawiam :))
Zamiast użalać się nad sobą, jak rozkapryszone dziecko
to może lepiej wziąć się w garść i sprawy w swoje
ręce, jak przystało na mężczyznę.
Wołanie o pomoc, przejmujące..
Czytam wiersz i komentarze, ja wiersza nie odebrałam
jak modlitwy, no może ale zwróconej do kobiety, która
dałaby peelowi miłość i ukojenie.
Apel zakochanego człowieka :)..Niech nie czeka.. M.
Moralizatorskie bleblanie rodem z kursu terapeutów.
Ile pięknego zawołaniam.Pozdrawiam:)Dziękuję za słowa
zachęty, ponieważ umknęło wczasie... powinnam w
cześniej:)
na pewno pokonasz samego siebie tylko po co walczyć
ze sobą wiersz jak modlitwa, fakt. Czytam z
przyjemnością.
Wiersz, jak modlitwa - wypełniona wiarą w spełnienie.
Pozdrawiam.
może ona też tak czeka, byś odezwał się pierwszy...
Taka żarliwa,prośba powinna być
wysłuchana.Pozdrawiam.
PIĘKNY WIERSZ.
witaj, jeśli nie pomogła , na pewno pomoże.
ładny, sentymentalny wiersz. pozdrawiam
lawina ładnych słów użytych w wierszu,czyni go
ciekawym.
ja Twój wiersz przeczytała jako prośba do Boga, o
lepsze ,łatwiejsze życie :)