Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...

Siedzę pod gruszą
skapują łzy
zamieniają się w czarne diamenty
twe listki delikatnie mnie muskają
tak mi jest dobrze
stoisz przy mnie jak matka
nie pozwalasz odejść
cieszysz się za każdym razem
gdy przyjdę.
Jej kwiaty mnie nie ogłuszą
wokoło pachną bzy
rodzinny dom...
ostoja, ochrona przed światem...
on nie jest zły...
to ludzie...
Gruszo, Twe szemrania nie ustają
nie mów już nic.
Dziękuję. Wystarczy że mnie wysłuchasz.
Abyś nie umarła przede mną
byłaś moim dzieckiem
dzieckiem dla Ciebie byłam ja...
Zbyt szybko mija życie
biegnie w takt do przodu
w rytm pieśni skazańców...
Toczy się miarowo, acz szybko
niedługo przeminę
Ty jeszcze zostaniesz
to, co zostało z cierpienia,
nie zginie
to, co pozostało z miłości
szybko przeminie...
Nie każ mi odchodzić
pozwól mi wrócić
do Ciebie,
do dzieciństwa
wciąż tego pragnę
zaczynać wszystko od nowa
od początku
nie popełniać tych błędów...
A teraz znów siedzę obok Ciebie
i płaczę.
Teraz łzy
zamieniają się w iskierkę nadziei

autor

dzaba

Dodano: 2004-10-09 11:20:14
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »