***
w zmiętej błękitnej
pościeli
odcisnął się
listopadowy zapach
kobiety oswojonej
ukradkiem
do utraty tchu
autor
ariad
Dodano: 2007-11-25 15:58:16
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
pomimo, że się biegnie do utraty tchu... ten bieg
zawsze by chciało się powtórzyć... szkoda, że
przescieradła nie potrafia mówić... nasi cisi
powiernicy
ach lubię miniaturki-słów mało a tak wiele można
wyczytać, narazie nie wietrz poscieli,uleci zapach
miłosci;-)
Nie dzwoń kluczami do tajemnic.