*****
Kiedy stałam na pustkowiu swych myśli,
Ty podałeś mi dłoń.
Gdy tonęłam na morzu swych łez,
Ty otarłeś mą skroń.
Kiedy odnalazłam wyspę swego szczęścia,
Ty na mnie czekałeś.
Lecz gdy zrozumiałam, że z Tobą chcę
być,
Ty serce me złamałeś.
na szczęście mam już to za sobą....
autor
kamelia888
Dodano: 2007-02-07 17:37:27
Ten wiersz przeczytano 395 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.