***
Dedykuję wiersz mojej ukochanej...
Istniałem w cieniu
na uboczu prawdy, w świecie zła
chcąc wyrwać się piekielnym czeluścią
poczuć się szczęśliwym...
to trwało do dnia w którym poznałem
Ciebie
Ciebie, czyli mojego anioła na ziemi
Ciebie która stworzyła z widma człowieka
Który dostał serce
i serce me poszło w twe
odtąd życie me rozjaśniło się
zalewając mnie doznaniami,
teraz ja odwdzięczam się,
budując życie te...
wdzięczność ma nie zna granic świata,
w czeluści
razem ze mną stworzyłaś nasz świat w którym
nie ma zła...
Kocham Cię! :* :* I
dziękuję...
która nigdy mnie nie zawiodła i która wymieniła się ze mną sercami... (podarowała swoje serce)...
Komentarze (3)
Bardzo wyjątkowy wiersz słodki i pełen uczucia trafi w
swoim założeniu do Wybranej gdy przeczyta Wymowny w
treści dobry też w formie
Ktoś, kto wyrwał sie z czeluści piekła, potrafi
docenić wyciągniętą dłoń i ofiarowaną miłość. Lubię
szczęśliwe zakończenia, więc cieszę się razem z
Tobą... :)
Możesz sobie istnieć jak chcesz, ale jeśli już
tworzysz, to postaraj się na początku wyrwać
piekielnym czeluściom. Dziękuję. To będzie miłe nie
tylko dla oczu.