Wiersz
To był ,
podobno ,
idealny wiersz .
Miał delikatne
rymy ,
wspanałe
słowa
napisane
złotym
piórem
na kredowym
papierze .
O czym był ten wiersz ?
juz niepamiętam.............
Kartkę zlozylem
w samolocik i wysłałem
do
Ciebie
z dziesiątego
piętra.
Patrzyłem ,
przez
jedną ,
niezmierzalną ,
chwilkę ,
jak wiatr ,
zanosi
go
na
szczyt
zachwytu
i
topi
w
początkach
dnia.
kolejny poprawiany w czasie wpisywania do netu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.