____

Chciałam zapomnieć
że kiedykolwiek ją znałam
chce jej powiedzieć
jak bardzo przez nią cierpiałam...
Ale w tym momencie
to będzie mijało się z celem
pragnę być jej
wiernym przyjacielem...
O ile łatwiej by było
gdyby wszyscy inni byli
o ile lepiej by się żyło
gdyby wszyscy dla siebie żyli...
Nie potrafię tak zapomnieć
ale ocalę ją od zapomnienia
nie wiem co ona myśli o mnie
ale wiem że muszę ją ratować...
Tyle bólu w duszy i w sercu wszystkich tkwi
tyle niepotrzebnych łez spływa po twarzy mi
Tyle żalu w sercach jest
Ale pokaże jej dobry gest...
Ja BEZIMIENNA ten krzyż nosić muszę
czuję jak tracę swoją płytką duszę
oj gdyby tak można było cofnąć czas
Na pewno nie było by tak...
Mam serce i kawałek sumienia
mam oczy i widzę jej cierpienia
Dlatego
mam taki jeden cel...
Chcę jej dać do zrozumienia
że nie jest sama
chce pomóc w jej bólu
i w cierpieniach...
zastanawiam sie
czy tam na mnie czeka
i czy widzi we mnie
dobrego człowieka...
Martwię się jeszcze
że robię to wszystko na próżno
bo na prawdziwe szczęście
może być już za późno...
Tylko to sumienie
wciąż dręczy mnie
czuje serca drżenie
bo chce pomóc jej....

autor

Aguśka-Róża

Napisany: 2008-03-27 Dodano: 2008-03-27 20:14:38

Ten wiersz przeczytano 451 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie