***
dla nieobojetnych
Dzien pochylil sie ku snowi
Sklonil glowa nocy
Witaj ty ktora nadchodzisz
Ku pomocy
Ratunku moj
Przed utrata mocy
Dawania swiatla
A noc uklonem glowe
Sklonila dniowi
Witaj odrzekla szeptem
Calujac czolo rozpalone
Tak ja przynosze ci wytchnienie
Bys znow mogl dazyc do mnie.
autor
agnieszkajh
Dodano: 2008-07-29 23:32:02
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Te wiersze nie zasługują na zagięcie na kartce, na
której są napisane.
Pokazuj światu swoje wiersze, nie pal ich bo na to nie
zasługują.