Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...

nawet z krwi wyschnięte
jest moje wnętrze

ogrzewam w ustach
zmarznięte końce palców
patrzę
jak w ślad za niebem
gonią ołowiane ptaki

na szybie
pierwsze krople deszczu
i twój szept
na moim ramieniu
senny

co to za dźwięk
pytasz

to wyobraźnia
nabiera granic

autor

mollina

Dodano: 2008-01-20 18:43:08
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

...JusTina... ...JusTina...

Wyobraźnię nabierającą granic można interpretować na
wiele sposobów. Każdy zrozumie wg swojej osoby.
Dlatego wiersz jest bogaty w refleksje...

emilka240384 emilka240384

wydaje mi się, że wyobrażnie nie ma granic... śliczny
wiersz, pozdrawiam i glosik zostawiam

lilianna lilianna

trudny wiersz,potrzeba wyobrazni,zeby go
zrozumiec....dobry wiersz

anuleczka anuleczka

Wyobraźnia wiele zdziałasz

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »