....
zaczarowałeś mnie i mój mały świat...
miłość jest teraz niczym mój brat
a samotność odeszła
wraz z nienawiścią przeszła...
otworzyłeś szcześcia bramy
i tylko same piekne chwile pamiętamy...
znikł krzyk i niepokój
z lwem i zebrą dzielimy pokój
jest już zgoda
cały czas zachwycajaca pogoda...
nie ma mórz krwi
każdy z szatana drwi...
trąb, grzmotów nie słychać
zło i śmierć przestała juz czyhać...
jesteśmy w raju
w niebiańskim kraju...
i nie musimy marzyć o wieczności
bo stała się ona częścią teraźniejszości...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.