...
Żyjemy marną Naszą sprawą
W zatłoczonym autobusie rano
Widzimy twarze,wszystkie te same
Obojętne,na każdego zawołanie
Szarość zniknęła dawno
Czerń się szerzy
Ludzie umierają żywi
Rodząc się są na własnym pogrzebie...
autor
domenico
Dodano: 2008-02-13 23:11:55
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.