[*]
I Słońce zgasło, Wiatr wstrzymal oddech
By nastała cisza
spokojna jak Ty
I spadł deszcz łez, zabrzmiały dzwony
Byś zanim odejdziesz
Uslyszał ich śpiew
Zamknęły się drzwi broniące domowego
ogniska
Tak jak Twoje powieki
Po cihu, bezsilnie
Napięte mięsnie spoczęły jak i myśli
niespokojne na wieki
Juz nikt się na nich nie wesprze
Choć tak bardzo dziś chce
A Ty teraz śpisz, tak spokojnie
A dusza Twoja przechadza się po Niebie
I wiemy, że rozganiasz obłoki
A nocą zapalasz gwiazdy
By nadal być z nami
By czuwać na wieki
I chociaż dziś smutek w sercach naam
gości
Z radością wspominać będziemy Ciebie
B.B. [*] 30.12.2008r. by pamięć w sercach nie zgasła CvV Katowice 30.12.2008r.
Komentarze (1)
Smierć to zawsze tragedia.