r o z s t a n i e
Dla niego...
Patrzysz się z uśmiechem,
i ja też usmiecham się do ciebie,
robimy głupie miny,
i cieszymy się z naszego spotkania,
ale ty nie wiesz,
co czuje do ciebie,
i chyba już nigdy się nie dowiesz.
Bo niedługo nadejdzie ta chwila,
kiedy ty ostatni raz spojrzysz się na
mnie,
powiesz mi jak zwykle coś głupiego,
ale ja tym razem złościć się nie będę,
ponieważ mam świadomość ,ze to ,
twoje ostatnie już słowa.
Płakać mi się chcę,
ale nic znać po sobie nie dam,
nie chce abyś wiedział o tym co do ciebie
czuje,
nie chce cierpiec jeszcze bardziej,
nie chce nigdy być zraniona,
mam nadzieje ,ze jesteś tym ostatnim,
i ,że łatwo będzie mi zapomnieć.
O tym wszystkim co łaćzyło nas,
o tym ,ze lubiłes się smiac,
o tym ,ze kochałeś właśnie ją,
o tym ,ze nigdy niebyłbys ze mną.
Ten wiersz był napisany z myślą o piosence...ale jak dla mnie nadaje się do obydwu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.