P O K E R
Wśród "za" i "przeciw" rodzinnych
gierek,
kupiony został szczeniak pinczerek,
choć alarm w domu jest założony,
do pilnowania będzie uczony.
Tenże szczeniaczek to miniatura,
jak chciała rasa oraz natura.
Jest mini-fotką psa dobermana,
która stokrotnie była zmniejszana.
Każdy osobnik nosi swe miano,
więc imię "Poker" psu temu dano,
zgodnie z ryzykiem grania w pokera,
gdzie cwańszy całą pulę zabiera.
Powiększył piesek rodzinne grono,
na czele z Panią - chyba wiadomo.
Tak się komplecik stworzył niechcący:
Pani, kot, piesek oraz piszący.
Komentarze (9)
czyli rodzinka w komplecie ;-) akurat skład do Pokera
:-)
Kot, piesek uczucia Panci z pewnością zbierają a
piszącemu wiersze zostają;)
bardzo fajny i przyjemny wiersz. Potrafi rozbawić.
Pozdrawiam:)
Myślę,że będzie można wytrzymać,
najważniejsze jest nastawienie się na
okoliczność.Pozdrawiam.
choć - brak wielkiej litery, poza tym świetny wiersz:)
Piękny wiersz skojarzenia czterej pancerni i pies
,bardzo na czasie .Pozdrawiam
Prawie jak czterech do brydża, tylko w nim gra się
parami, fajnie napisane, pozdrawiam.
Jestem pod wrażeniem, zarówno treści, puenty oraz
formy wiersza. A teraz...ful królewski. Pozdrowionka.
No i masz babo...nieszczęście /Tak się komplecik
stworzył niechcący:
Pani, kot, piesek oraz piszący./ No nie wiem, nie wiem
czy tak w zgodzie da się... :) Rymy ok. Pozdrawiam