...
choć dusza teskni za moim marzeniem, które
już odleciało do innej krainy...ja stojąc u
bramy porośniętej mchem...odarta ze snu nie
potrafię się przebić przez jej mroczny
odcień...i sił już brak by dlużej tak
stać...choć inny głos mnie wola z
oddali...ja nie chcę wracać...
Będę tak długo aż mi otworzy
autor
wkrótce
Dodano: 2007-10-24 20:47:45
Ten wiersz przeczytano 368 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.