B ą d ź .... i
Bądź rzeźbiarzem losu
uformuj palcami jego obraz
stwórz posąg, aby pozostał dla
potomnych
pracuj w materiale dla siebie
stworzonym
lecz nie zapomnij o duszy
bądź także kowalem szczęścia
wykuwaj każdego dnia swoje uczucie
podsycaj ogniska płomień
zahartuj słowem swoją radość
tylko nie zapominaj o głosie duszy
bądź również czeladnikiem
osobowości
oszlifuj i wypoleruj swoje zalety
popracuj uczciwie nad wadami
dopasuj wyrozumiałość do złości
ale pamiętaj o ciszy w duszy
zostań sternikiem miłości
wypłyń w morza uczuć
na grzywach fal otwórz serce
kochaj tych, którzy kochają ciebie
ale pamiętaj o duszy.
09.04 – 10.04.2003.
Komentarze (36)
Piękny i mądry wiersz, bo warto zadbać o szczęście,
byle pozostać w zgodzie z sumieniem. Jestem za :)
Każda zwrotka jest kawałkiem życia każdego z
nas..jestem na tak
Wiersz pełen mądrości i wskazówek na ŻYCIE...
refleksyjny wiersz, bardzo mi się podoba...
Autor nic sobie nie musi dawać ani nie daje to dla
mnie zbyteczne - kordula...
jestem aby pisac ocena nie do mnie należya a tłumaczyc
sie ze myślę to że czuje inaczej i dostrzagam bardziej
oddalone...nie wstydze sie ze jestem romantykiem ....i
autor czyta bardzo uwaznie kazdy komentarz.
dziekuje wszytkim za kazdy komentarz...
Nie tylko wiersz jest toporny ale na siłę składane
słowa no ale bez obaw "klan"da głosy. szkoda tylko, że
nie ma komentarzy do tych głosów-wstydzą się, czy
autor sam daje sobie ?
będę wszystkim tak jak trza ale co mi to dobrego da
nie pije nie pale kocham i się nie żale a reszty i
tak nie ma bo to jest życie a nie poemat plus
widac ze niektorzy pod plaszczykiem "dobrych rad" chca
wyraznie zdyskredytowac autora; oj nieladnie miranda,
vick i komnen; powinniscie sie wstydzic, to jest
dziecinada, GROW UP!
mądrość płynie z każdego wersu. Pozdrawiam
Co do przekazu, klocic sie nie ma zamiru
Wyrazisty i pelny
Lecz opakowanie troszke plastikowe
Ale gratuluje, daje kopa w szara komorke
jest faktem bezspornym Karolu ,że wiersz ten jest
mocno topornym ,na dodatek wyciągnięty gdzieś z lamusa
- pomysł dobry , treść - nie wzrusza,tu MirandaX
się zjawia niby Dzeus ex machina: " mościa panno -
jest materiał - zwykła glina! Formowana ludzką ręka
ceramika
już tysiące lat czasowi się wymyka!"
moja rada cna Mirando - gdy pouczasz, bądź dokładną!
nie ma takiego materiału który formowany palcami
przetrwałby "dla potomnych". Gips? plastelina? Żar
płonący - żar nie płonie, tylko się żarzy, ostatni
wers drugiej z kosmosu. Chyba tylko na siłę, żeby
dusza była na końcu. W trzeciej strofce kiepski
dydaktyzm, mam skojarzenia z modlitwą członków AA.
Czwarta zaś okrutnie sztampowa, morza uczuć, serce,
miłość i dusza na dobicie tematu. Oj, kiepsko, panie
Karolu.
Bardzo obrazowy wiersz,miły w odbiorze
Dobrze radziszmilyautorze, tylko jak tego dokonac?
bardzo dobry przekaz...
warto posłuchać dobrych rad...bądź kowalem
szczęscia...bądź sternikiem miłości...bądź....ale
zawsze pamiętaj o duszy....