***
Dla wszystkich którzy są zakochani. Żeby u Was wszystko potoczyło się inaczej niż w tym wierszu...;) ;***
Spoglądając przez okno widziałam twoją
twarz,
Działo sie to ze mną już nie pierwszy
raz.
A gdy spojrzałam na Ciebie czułam się jak
ptak, co fruwa po niebie.
Lecz gdy przy Tobie siedziała ona,
Odwracałam wzrok jak oparzona.
Nadzieją żyłam każdego dnia,
Nie patrząc czy był ranek, czy późna
pora.
Twój zapach prześladowcą był mym,
Czekałam na najmniejczy z twej strony
czyn.
Bo pisane mi było nie żyć z Tobą a bez,
Nie obeszło się bez strumienia łez.
Żal tłumiłam w sobie tak myśląc o Tobie:
Że beze mnie jesz i pijesz,
Że beze mnie żyjesz.
A cierpiąc ten wiersz w czasie przeszłym
pisałam,
Bo zaraz po napisaniu wiersza
z miłości martwą zostałam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.