***
ach chcialoby sie tak zawsze...
Z blekitnego nieba leje sie zar
a w moich myslach kwitna wakacje.
Jestem,czuje i mysle,ze bedzie,ze jest.
A kiedy dlonia drzaca dotykam
malenki liliowy kwiat-wiem.
Chce poczuc bryze wodospadow
i piaskow chlod.
Sluchac brzmienia rozbijajacych sie fal
i ogladac spienione kleby balwanow.
Lezec na lakach,lasach i polach
i oddychac z letnim wiatrem,
synem Ziemi.
Chce wiedziec co czuja kwiaty,
gdy slonce malenkimi promykami
przeswietla ich delikatne listki.
Co czuja gdy motyl potraca ich platki?
Jak cudownie jest latem,
tak cieplo,tak slodko az milo...
rozmarzylam sie przy tych wspomnieniach
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.