(...)
osądzasz ludzi a nawet nie patrzysz na ich
uczucia
tak łatwo jest zranić druga osobę
kiedy patrzysz na swoje odbicie każdego
dnia wszystko wygląda inaczej
patrzysz na swój naszyjnik który nosisz
cały czas i w końcu go zdejmujesz
zakładasz na szyje biedronkę
dla ciebie to znak nadziei
ale biedronka ma skrzydła więc chyba
odlatuje jak jej się nie podoba
odnawia życie dla kogoś i odlatuje
przykrym zbiegiem okoliczności nastaje
mrok
twój naszyjnik roztapia sie w atmosferze
jak niewart niczego sopel lodu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.