***

Religia...! O kurczę, czekałam na coś bardziej
oryginalnego i coś, do czego straszliwie trudno będzie
mi się odnieść i oto proszę - znalazłam. Wybacz mi,
cortare, ale ja kompletnie nie znam się na religii,
dlatego, ponieważ jestem tolerancyjna, mogę jedynie
skomentować jego atrakcyjność - do tematyki w ogóle
nie będę się zbliżać, by nie urazić niczyich uczuć.
Napisane ładnie - i rzeczywiście płonie radością z
życia, w którym ma się oparcie w siłach
nadprzyrodzonych.

Jak trudno o taką wiarę w dzisiejszych czasach...
Podoba mi się ta... modlitwa ;)