Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zostałem sam, skruszony, aktor stary
na pustej scenie
Była wielka premiera, oklaski, światła
realności złudzenie
Ona była przepiękna, półboska postać
czuliła się i kochała
Zapomniałem o dzielących różnicach,
rolę dobrze grała
Była jakby kochanka szczera, oczy zielone
błyskały skrycie
Publika biła brawa, gdy zapraszała gorąco
- idźmy przez życie
Poddałem się ułudzie, jak kochanek każdy
miłosnej tęsknocie
Koniec, kurtyna zapadła, i widzę ją radosną
z innym w przelocie
Teatr zasnął, mruczy kot, popiskuje mysz
do domu wracać pora
Może jutro, uczucia odgadnie, po głowie
myśl przelatuje chora

autor

wędruś

Dodano: 2004-07-29 19:42:34
Ten wiersz przeczytano 361 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »