* * *
Dzień za dniem przemija,
nic nie cieszy już wcale.
Choć maj za oknami w pełni,
a życie powinno być rajem.
Tak było przez lata całe
czas dziś zatoczył koło.
Czy już na wieki ustało,
serc naszych bicie, nie wiem.
Odszedłeś a wraz z Tobą radość
nadzieja i chęć do życia.
A ja niczym efemeryda,
przemijam w nicości otchłani.
Komentarze (2)
Wszystko przemija to wina niczyja.Żyć trzeba dalej w
nadziei tkwi ogromna siła.Odrzuć pesymizm.Wiersz
dobry.
Przeszłość do wspomnień, a żyć na tu i teraz!
Pozdrawiam!