Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...

Kiedyś myślałam utkana z jedwabiu
trochę przetykana lnem dla wzmocnienia
gdy cierpi i płacze lepiej wsiąka w len...

Potem, że z pięknej merynosów strzyży
wełna cieplutko otula i grzeje
gdy ciało łaknie pieszczot i czułości...

Teraz wiem, że z kruchego, cienkiego szkła
gdy mocno drga i wibruje to pęka
podobno nieśmiertelna dusza ludzka...

autor

szara

Dodano: 2011-11-21 13:37:35
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

WODECKI WODECKI

samotnosc na przestrzeni zycia czesto podaje reke
paradoksalnie nawet gdy w kolo bywa pelno ludzi...
czasem wystarczy po prostu byc z nia szczerym .szczera
i sie z nia zaprzyjazdzic... mysle ze to najlepsze
rozwiazanie :) i od czasu do czasu o niej pamietac :)

DoroteK DoroteK

ciekawy pomysł, treść zyskuje przy kilkakrotnym
czytaniu

Małgorzata K. Małgorzata K.

Wraz z upływem czasu nabieramy doświadczeń i poszerza
się nam pole widzenia. Widzimy więcej i dochodzimy do
coraz innych wniosków. Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »