***
Mówiłaś Halinko - z tęsknoty pisze się
wiersze...
Ja wierszy pisać nie umiem.
Tęsknię zwyczajnie - płaczę.
Szukam go wszędzie ukradkiem,
By o tym nie wiedział...
Myśli moje strugami słonymi płyną
Jak Twoje słowa...
Nie dowie się nigdy,
Że utonął już dawno...
Komentarze (5)
"Mówiłaś Halinko - z tęsknoty pisze się wiersze"
Tak mi jakoś ten fragment...
"Szukam go wszędzie ukradkiem,
By o tym nie wiedział" Piękne ;)
Prawdziwe uczucie to wiersz...+)
jest jakiś nieuchwytny urok w tym wierszu, chociaż
taki smutny
Halinka ma rację, wiersze pisze się z tęsknoty...
nawet te wesołe piszemy teskniąc za czymś, może nawet
nieokreślonym
bo największa weną poetów od zawsze była tęsknota
tesknota za czymś co utracone, za czymś co się ma nie
do końca i za czymś czego mieć nie można i mieć się
nie będzie
Twoja tęsknota pięknie pisze...