***
***
To było coś niesamowitego
Misterium tajemnica
Dźwięk i muzyka
Co z życia wyrosły
Świat co się stał
Oschły
W milczeniu
We łzach
Dokonywało się bycie
W zaciśniętych pięściach
Skrycie
Bohater – toż to przegrany
Poraniony, we krwi
Rany
Uczucia – widziałem
Ale o nich nie myślałem
Powracające co chwila
W rytm muzyki fale
Życie – nie życie
śmierć – oczekiwanie
dramat w jednej odsłonie
oto zło w czarnej
stoi koronie
wbijające się ostrze
tępe
bo nie w głąb lecz
w szerz raniące
już nie-istnienie – choć widzę
i oto koniec
muzyki obrazu
uczucia
twarzy mojej wyrazu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.