...
śnię
że biegnę ciemnym światem
zgasłe gwiazdy
wplątane w drzewa
huśtają się kamiennie
czarno
uderzają o siebie
z leniwym łoskotem
szepczę modlitwę
w gęstniejące powietrze
w ciepły zapach ziemi
w twoje usta
w dusznej sierści mroku
czerwony księżyc
spływa po skórze
kroplą krwi
prosto w twoją otwartą dłoń
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.