***
Płakała
Razem z nią krzyczały ściany
Szlochała
deszcz był jej łzami
Łkała
jej głosz niosło echo
Prosiła
Nikt nie chciał ustąpić
Błagała
Żaden człowiek jej nie wsparł
Umierała
Wszyscy sie odwrócili
Nikt nie chciał na to patrzec
Umierała
Nikt jej nie pomógł
Przepraszała
NIkt jej nie wybaczył
Modliła się, Umierała
Zostawili ją.
Odeszła.
Zastała sama
na pustej łące pełnej zwiędnłych traw.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.