* * *
Czekam...
Bezmyślnie wyrywając kolejne
kartki z kalendarza
Czekam...
Zawieszona gdzieś między świtem
a zachodem słońca
Czekam...
Śledząc wskazówkę zabłąkaną
gdzieś na tarczy zegara
Czekam...
Niecierpliwie cierpliwa,
nieustępliwie uległa
Czekam...
Oddana, lojalna, wierna
Tandetna Penelopa
autor
Jawnogrzesznica
Dodano: 2006-10-20 12:30:00
Ten wiersz przeczytano 453 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.