;**
;**
I on zapłakał nagle...
słysząc jej wyznanie...
Odchodzi powoli
niewiedząc co sie stanie...
Czekała na chwilę
aż jej serce bić przestanie!!!
On chodził nie spokojny
wyrzucając z siebie
że to przez niego
ona chce być teraz w niebie
opadło jej ciało
serce bić przestało
Ktoś napisał kocham
inni zauważyli
ktoś kogos pokochał
oni to zniszczyli
;*:)
autor
Cika
Dodano: 2008-10-09 19:47:07
Ten wiersz przeczytano 549 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
czytało się przyjemnie... masz drobny błąd niespokojny
pisze się razem
miło ,że chociaż posłuchałaś rady/
głos na wiersz oddaję mimo Twej blokady!
Dobrej Nocy życzę!