P O J E M N I C Z K I
Jechałam, wtem pękła opona
/ wiadomo na naszych drogach
niejedna żywota dokona/.
Usłyszałam, stojąc w babskiej
bezradności,
- Pani pozwoli, że pomogę wymienić
kółeczko.
- Och, jestem pod wrażeniem Pana
uprzejmości.
- Ja także, Pani pojemniczków na mleczko.
Komentarze (21)
Z dowcipem ujęta scenka sytuacyjna – bardzo
fajna wesoła fraszka z finezyjnie ujętym tematem! Ach
te pojemniczki... Pozdrawiam cieplutko wiosennie :-)
;-) no, ładnie... a gdzie rycerstwo i dżentelmeństwo
;-)
...dobre "argumenty" rozwiązują wiele problemów:)
...pozdrawiam:)
Ach Ci mężczyźni :) Pozdrawiam :)
och te pojemniczki, to nie było takie bezinteresowne
jak widać...
Ja tez nigdy sama kola nie zmienialam,
mezczyzni jednak uprzejmi sa.++++
super ...:)))
samo zycie...Pozdrawiam :)
Dowcipnie jak to bywa z kołem :)
fajna fraszka, zabawna sytuacja...pozdrawiam
No tak, kobietom łatwiej w życiu, dzięki
pojemniczkom:) wesoły i pobudzający wyobraźnię
przekaz. Pozdrawiam:)
a to ci dowcipniś od święconek :):):):):)
Humorystycznie podeszłaś do sprawy, ładny wiersz..
wiosennie i ciepło pozdrawiam i dziękuję :)
Super. Prosto z życia. Pozdrawiam.
Pojemniczki na mleczko - to się teraz tak nazywa
laleczko? I nie trzeba je płukać ani odkażać, no może
czasami nieco obłaskawić.
Pojemniczki na mleczko;-);-);-);-);-) No jestem pod
wrażeniem;-) Pozdrawiam Serdecznie