***
po co mi ta miłość, kiedy wiosna narcyzem
spogląda z wazonów. a ciebie już nie
będzie.
nie zakwitną pąki, umrę po raz kolejny
tym późnym przedwiośniem. szklę tęsknotami
oczy.
patrzysz, widzisz, nie grzmisz. zagrzmij,
boże, proszę ..ci..
cisza. długo jeszcze? od nadmiaru
nieszczęść
pękam, jak wielkanocna (pisanka) jestem
taka krucha, jak skorupka jajka.
autor
joanbielsko
Dodano: 2009-04-12 10:30:54
Ten wiersz przeczytano 856 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Jak dla mnie druga zwrotka, choć podoba mi się w
zasadzie całość; nie znalazłam przez ostatnich kilka
dni nic szczególnego, więc 'skaczę po sprawdzonych':))
ale skorupka jajka kryje w sobie życie... pod
warunkiem że nie dostanie się w ludzkie ręce
Tyle tęsknoty w Twoim wierszu, tyle pragnień i
gorzkich rozczarowań...
cały wiersz fajny ale to mi sie bardzo podoba:" jestem
taka krucha, jak skorupka jajka"dobrze się wstrzeliłaś
z tym wierszem na świeta-ja go dopiero dzisiaj
dostrzegłam-ale warto było wypatrzeć-pozdr.
Pytam siebie podobnie i sama nie wiem dlaczego zawsze
wraz z nowym uczuciem rodzi się niepewność ba...a
nawet pewność , że i tak nic z tego nie będzie a
najbardziej taka chandra dopada właśnie w okresie
świąt , czyli wtedy kiedy jesteśmy w gronie bliskich
osób.Może to skutek przejedzenia...?
Miłość ma różne odmiany i jest też narcyzem w
pozytywnym odcieniu ale dojrzewa dłużej Piękny
wzruszający wiersz Uśmiech dla Ciebie
Piękny w swoim smutku...pozdrawiam Wesołego Alleluja
W wierszu jest pewna nutka rezygnacji " po co mi ta
miłeść" ...a jednak po coś. Ładny.
Wiersz jak kruchy skorupka jajka, ale z jaką
wymową...brawo!
Wiotka, krucha jest Joanna/
Włos anielski jej się bieli/
Lecz że wiosną dla niej marna?/
Że nie ciągnie do pościeli?/
Tak nie można piękna Pani/
(I dla mężczyzn to nielekko)/
Byśmy wiosną byli sami/
Będąc na Beju poet(k)ą/
smutek, melancholia, tesknoty...ale pieknie
Piekło i niebo są w nas. Pewne myśli są jak
samospełniająca się przepowiednia. Czas zacząć myśleć
o niebie i podobnie jak o piekle, autentycznie.
Mimo wiosny ciężko uwierzyć w cieplejszą aurę, że już
o upałach nie wspomnę...
Gdybyśmy wiedziały po co...ach...Asia..."dziś
prawdziwych cyganów już nie ma"
Smutek dopadł Cię w pierwszy dzień świąt. Niestety
niektórym tak się kojarzą świąta. Wesołych Świąt.